Dla sektora przedsiębiorstw średnia pensja w ubiegłym roku wyniosła 4277 zł brutto. Wielu specjalistów zauważa jednak, że średnia krajowa jest mitem, a to dlatego, że większość nie ma szansy na tak wysokie wynagrodzenia i nigdy takich pensji nie doświadczy. Czy rzeczywiście notujemy tak duże odchylenia od średniej?
Wpływ zagranicznych koncernów
Marcin Lipka, będący głównym analitykiem portalu Cinkciarz.pl zauważa, że średnią w dużej mierze zawyżają zagraniczne firmy, które są w stanie zapłacić więcej niż polskie przedsiębiorstwa. Poza tym nie zapominajmy, że comiesięczne dane podawane przez GUS dotyczą tylko tych firm, które zatrudniają co najmniej dziewięć osób. Jak natomiast wygląda to, biorąc pod uwagę mniejsze przedsiębiorstwa oraz samozatrudnionych? Czy rzeczywiście średnia krajowa jest mitem?
Wszystko na to wskazuje. W całym sektorze prywatnym wynagrodzenie brutto wynosi bowiem już tylko 3880 zł. To jednak nie wszystko. Szacuje się, że nawet połowa pracowników mogła otrzymać 3420 zł brutto bez potrąceń o wszelkie składki. Daje to zaledwie około 2450 zł netto.
Wyraźnie w związku z tym widać, że odchylnie od średniej krajowej jest znaczące. Dotyczy to nie tylko wielkości firm oraz tego, czy są to firmy z Polski, czy może koncerny zagraniczne. W dalszym ciągu wiele zależy także od lokalizacji. Najwięcej zarobić można w większych miastach, gdzie wyższe są również wydatki.
