Wszystko wskazuje na to, że transformacja polskiej energetyki będzie nas sporo kosztować. W ciągu dwudziestu lat nakłady z tym związane wyniosą powyżej 50 mld zł, choć nie jest wykluczone, że będą jeszcze wyższe.
Wymogi emisyjne KE
Wszystko przez wymogi emisyjne Komisji Europejskiej. Według KE na transformację energetyki Polska będzie musiała wydać pomiędzy 150 a 200 mld zł. Minister energii Krzysztof Tchórzewski zauważa jednak, że takie warunki są niemożliwe do spełnienia i podlegają negocjacji. Mimo wszystko z dużym wydatkiem i tak na pewno będziemy musieli się liczyć.
Dodał on, że restrykcyjne wymogi dotyczą wielu zanieczyszczeń, a w tym dwutlenku siarki, tlenku azotu i pyłu. Dodatkowe poziomy emisji sprowadzają się również do rtęci, chlorowodoru, fluorowodoru czy amoniaku.
Najprawdopodobniej największe problemy będą miały samorządy, do których należą mniejsze ciepłownie i elektrociepłownie. Ze względu na ich zadłużenia finansowanie przedsięwzięć mających na celu obniżenie emisji może być trudne.