Wiele osób zapytanych o oszczędności mówi, że nie ma z czego oszczędzać. Trudno w to uwierzyć obserwując prowadzony przez nie tryb życia. Łatwiej zgodzić się z tym, że nie wiedzą, jak oszczędzać pieniądze.
Oszczędzanie kojarzy nam się z wyrzeczeniami, a na to zazwyczaj nie mamy ochoty. Tak naprawdę zamiast wyrzeczeń wystarczy zwiększyć swoją świadomość jako konsumenta.
Na początek warto przejrzeć rachunki i zweryfikować je w stosunku do oferty na rynku. Obecnie panuje duża konkurencja np. wśród ofert bankowych, sieci komórkowych czy dostawców Internetu. Może okazać się, że opłaty za prowadzenie konta albo abonament za telefon da się znacznie obniżyć.
Pamiętaj również o tym, że każdą umowę można negocjować. Warto też robić zakupy z listą. Impulsywne zakupy to zmarnowane jedzenie i wyrzucone do kosza pieniądze. Nie traktuj zakupów jako formy rozrywki. Kupując niepotrzebne rzeczy więcej tracisz niż zyskujesz. Warto zrobić sobie podsumowanie tego, ile wydajesz np. na ubrania, które potem wiszą w szafie.
Kiedy już uda Ci się ograniczyć wydatki wyznacz sobie cel oszczędzania. Oszczędzanie jest o wiele przyjemniejsze, a przez to łatwiejsze, jeśli potrafisz sobie wizualizować wymarzoną wycieczkę, dom czy nowy samochód.