Strona głównaEkologiaFrancja zakazuje darmowej dolewki

Francja zakazuje darmowej dolewki

Data:

Wybrane dla Ciebie

Jak zarobić na starym aucie?

Czasem okazuje się, że nasze auto nie opłaca się...

Sieć sklepów Żabka sprzedana CVC Capital Partners

Nie da się ukryć, że sieć sklepów Żabka jest...

Czy program „Rodzina 500+” czekają zmiany?

Z pewnością program "Rodzina 500+" dla wielu gospodarstw w...

Faktoring Biznes – dla kogo?

Biznes wymaga pewnej wiedzy, która pozwala na optymalne wykorzystanie...

Prezydent w referendum zapyta o wprowadzenie euro?

Kiedy i czy w ogóle Polska przyjmie euro? Wydaje...

Wiele rządów na różne sposoby próbuje dziś walczyć z otyłością. Swój pomysł mają na nią także i we Francji, choć dla wielu jest on bardzo kontrowersyjny. Bary i restauracje w tym kraju muszą zrezygnować z darmowej dolewki. Zakaz ten obejmuje napoje słodkie, a więc colę, napoje gazowane, energetyki czy syropy owocowe.

Nie ważne jest tutaj to, czym takie napoje są słodzone. Dotyczy to tak cukrów, jak i słodzików niskokalorycznych. Wszystkie maszyny dające możliwość darmowej dolewki muszą z restauracji zniknąć.

Restrykcyjna Francja

Warto zauważyć, że zakaz darmowej dolewki nie jest pierwszym mającym na celu ograniczenie otyłości wśród Francuzów. Od pewnego czasu w lokalnych szkołach nie można sprzedawać słodzonych napojów i słodyczy. Poza tym rząd walczy z ketchupem i frytkami w szkolnych stołówkach.

Jak widzimy, dotyczy to głównie ludzi młodych, ale nie ma w tym nic dziwnego. Mimo iż z otyłością zmaga się tylko 15,3% dorosłych Francuzów, a więc mniej niż mediana w UE, to dużo gorzej wygląda to u młodszej grupy społeczeństwa. Wśród osób poniżej lat trzydziestu problem ten dotyczy 57% Francuzów i 41% Francuzek.

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco!

Subskrybuj powiadomienia
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x