Strona głównaEkologiaFrancja zakazuje darmowej dolewki

Francja zakazuje darmowej dolewki

Data:

Wybrane dla Ciebie

Poczta Polska inwestuje w startupy

Poczta chce znaleźć nowe źródła przychodów, a do tego...

Wynik finansowy Biedronki wzrósł o 10 proc.

W pierwszym kwartale tego roku wynik finansowy Biedronki w...

Trzej Królowie w portfelach Polaków

Skoro dziś święto Trzech Króli warto się do niego...

Polacy inwestują w dzieła sztuki

Rynek aukcyjny dzieł sztuki w Polsce wart jest ponad...

Zarobki w Polsce najwyższe w historii

Wygląda na to, że z zarobki w Polsce nie...

Wiele rządów na różne sposoby próbuje dziś walczyć z otyłością. Swój pomysł mają na nią także i we Francji, choć dla wielu jest on bardzo kontrowersyjny. Bary i restauracje w tym kraju muszą zrezygnować z darmowej dolewki. Zakaz ten obejmuje napoje słodkie, a więc colę, napoje gazowane, energetyki czy syropy owocowe.

Nie ważne jest tutaj to, czym takie napoje są słodzone. Dotyczy to tak cukrów, jak i słodzików niskokalorycznych. Wszystkie maszyny dające możliwość darmowej dolewki muszą z restauracji zniknąć.

Restrykcyjna Francja

Warto zauważyć, że zakaz darmowej dolewki nie jest pierwszym mającym na celu ograniczenie otyłości wśród Francuzów. Od pewnego czasu w lokalnych szkołach nie można sprzedawać słodzonych napojów i słodyczy. Poza tym rząd walczy z ketchupem i frytkami w szkolnych stołówkach.

Jak widzimy, dotyczy to głównie ludzi młodych, ale nie ma w tym nic dziwnego. Mimo iż z otyłością zmaga się tylko 15,3% dorosłych Francuzów, a więc mniej niż mediana w UE, to dużo gorzej wygląda to u młodszej grupy społeczeństwa. Wśród osób poniżej lat trzydziestu problem ten dotyczy 57% Francuzów i 41% Francuzek.

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco!

Subskrybuj powiadomienia
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x