Wicepremier Mateusz Morawiecki poinformował, że jeszcze w tym roku podniesiona ma być kwota wolna od podatku. Skorzystać mają rzecz jasna najbiedniejsi Polacy. Obecnie wynosi ona 6,6 tys. zł. Morawiecki zapowiedział, że podniesienie kwoty wolnej od podatku to projekt z myślą o najuboższych, którzy zarabiają najmniej lub są poniżej granicy ubóstwa. Wszystko po to, aby nie musiały one płacić podatku.
Nie wiemy jednak jak na razie, ile wynosić będzie kwota wolna od podatku, ale Morawiecki zapowiedział, że mimo jednej już jej zmiany w roku 2017, rząd pracuje nad kolejną. Co ciekawe podniesiona będzie ona aż dwa razy. Pierwszy raz w tym roku, drugi natomiast w przyszłym.
Kwota wolna i inne zmiany
Morawiecki przypomniał też, że Prawo i Sprawiedliwość nie tylko przez podniesienie kwoty wolnej od podatku chce poprawiać sytuację finansową Polaków. Przywołał on między innymi program 500+, dzięki któremu w 94% udało się wyeliminować skrajne ubóstwo u dzieci.
Poza tym zauważył też, że rządzący działają inaczej nić poprzednicy, którzy to aż 21 razy podnieśli podatki. Morawiecki informuje, że rząd Beaty Szydło obniżył choćby podatki z 19 proc. CIT dla małych firm na 15 proc. i co najważniejsze ten CIT w I kwartale urósł o ponad 10 proc.