W ostatnich miesiącach weszło w życie kilka nowych regulacji, które niestety dotkną bezpośrednio kosztów eksploatacji samochodów. Poniżej podsumowanie czego dokładnie możemy się spodziewać po zmianach w prawie.
- Nowe samochody będą musiały być wyposażone w klimatyzacje, które napełniane są czynnikiem chłodzącym R1234YF, a nie tak jak wcześniej – R134a. Niestety ten pierwszy jest kilkukrotnie droższy.
- Rząd planuje od przyszłego roku wprowadzić dodatkową opłatę tak zwaną emisyjną do paliwa. Będzie ona dotyczyła zarówno benzyny, gdzie na litr będzie to 8 gr oraz oleju napędowego, gdzie stawka na litr wyniesie 10 gr. Jest to stawka przed naliczeniem VATu.
- Dodatkowo każdy nowy samochód ma mieć wbudowany system eCall. Służy on do powiadamiania o wypadkach. Wykorzystuje technologię GPS i w razie wypadku wysyła komunikat pod 112 o czasie i miejscu wypadku. Można też robić to manualnie w przypadku kiedy jesteśmy świadkiem wypadku.
- Kolejna zmiana to droższe przeglądy techniczne dla tych, którzy spóźnią się co najmniej miesiąc. Wówczas stawka będzie podwójna.
- I ostatnią zmianą może być niestety kolejna podwyżka OC. Wpływ na ceny ubezpieczających ma to ile odszkodowań zostało wypłaconych. One niestety z roku na rok rosną. Aby uniknąć sytuacji, że rynek ubezpieczeniowy będzie tracił na polisach komunikacyjnych, co już kiedyś się zdarzyło, musi dobrze dopasować je do poziomu ubezpieczeń.