Ustawa o rencie socjalnej nie spodobała się Senatowi i ten ją odrzucił. Wiąże się to z tym, że osoby pobierające rentę socjalną nie mogą sobie pozwolić na uzyskiwanie miesięcznych przychodów do wysokości 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia przy zachowaniu prawa do pomniejszonego świadczenia.
Projekt wprowadzał jeszcze jedną zmianę. Zakładał on również zmniejszenie wysokości renty po przekroczeniu 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia o kwotę przekroczenia nie większą niż 563,05 zł. Dzisiaj po przekroczeniu tego progu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia prawo do renty ulega zawieszeniu.
Projektodawcy sugerowali, że nowa ustawa o rencie socjalnej poprawiłaby sytuację ekonomiczną osób ją pobierających. Poza tym skłoniłaby je do podejmowania zajęć zarobkowych.
W przeliczeniu na gotówkę obecnie osobom pobierającym rentę socjalną zawiesza się prawo do niej, kiedy w danym miesiącu osiągnęli przychody w wysokości wyższej niż 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłaszanego przez Główny Urząd Statystyczny. Dziś wysokość tego wynagrodzenia to kwota 2,813,40 zł. Renta socjalna wynosi natomiast 84 proc. kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Jej wysokość to od 1 marca 2016 r. kwota 741,35 zł. Od marca tego roku wzrośnie ona jednak do 840 zł.