Minister edukacji narodowej Anna Zalewska poinformowała, że w ciągu trzech lat nawet o 15 proc. wzrośnie wynagrodzenie nauczycieli. Szczegóły podwyżek mają zostać rozpisane w założeniach ustawy budżetowej.
Pensje związane ze średnią krajową
Rząd ma w planach powiązanie pensji nauczycieli ze średnią krajową. Zlikwidowane mają z kolei być dodatki, a wśród nich „czternastka”, czyli jednorazowy dodatek uzupełniający, którego likwidacja planowana jest pod koniec marca. Zniesione zostaną również dodatki mieszkaniowy czy wiejski, które byłyby włączone w wynagrodzenie zasadnicze. W zamian za rezygnację tego dodatku nauczyciele wynegocjowali sobie podwyżki.
Powiązanie ze średnią krajową (obecnie 4,6 tys. zł) oznacza tylko tyle, że na starcie nauczyciele zarabialiby 70 proc. jej wysokości, ale wraz z kolejnymi awansami mogliby ją nawet o 20 proc. przekraczać. Dzięki temu już w przyszłym roku mogą oni zyskać od 300 do nawet 600 zł podwyżki.