Legalna korupcja wydaje się czymś zupełnie niedopuszczalnym. Jeszcze do niedawna nie było to takie pewne w Rumunii. Tamtejszy rząd rozważał bowiem zniesienie kar za to przestępstwo, do czego jednak ostatecznie nie dojdzie. Tak więc korupcja w Rumunii pozostanie nielegalna. Decyzje te na rządzących wymusiły protestujące tłumy.
Przypomnijmy, że kilka dni temu rządząca koalicja socjaldemokratyczna wprowadziła rozporządzenie, które znosiło kary za niektóre przestępstwa korupcyjne. Mowa tu między innymi o wręczeniu funkcjonariuszom publicznym łapówki do wysokości 200 tysięcy lei. W przeliczeniu na walutę europejską daje to około 48 tysięcy euro.
Fakt, że korupcja w Rumunii może być legalna, oburzył dużą część społeczeństwa. Wywołało to największe protesty od roku 1989, kiedy to upadał komunizm. Tylko w piątek na ulicach stolicy kraju Bukaresztu demonstrowało 250 tysięcy ludzi.