Zbiórki odpadów elektronicznych nie są niczym nowym. Na pewno w żadnym stopniu nie mogą one dziwić również w Japonii, gdzie przecież branża elektroniczna ma się bardzo dobrze. Nikt się chyba jednak nie spodziewał, że z elektronicznych śmieci można stworzyć medale olimpijskie. Japończycy mają jednak taki zamiar i przygotować z nich olimpijskie krążki na IO Tokio 2020.
Kontener w każdym mieście
O tym, że Chińczycy sprawę traktują bardzo poważnie, najlepiej świadczy fakt, że w kwietniu w Państwie Kwitnącej Wiśni specjalne kontenery na stanąć mają w każdym mieście. Wrzucać do nich będzie można nie tylko telefony, smartfony czy żelazka, ale nawet i lodówki. Łącznie organizatorzy zbiórki chcą uzbierać dwie tony odpadów, co posłuży do stworzenia 5000 medali.
Nie da się ukryć, że cel zbiórki jest szczytny, a sam projekt bardzo ciekawy. Dodajmy tu, że w roku 2014 Japończykom ze zużytych smartfonów udało się pozyskać 143 kg złota i 1566 kg srebra. Porównując ten wynik z 9,6 kg złota, 1210 kg srebra i 700 kg miedzi, które były potrzebne do stworzenia medali olimpijczykom w Londynie, wiele wskazuje na to, że medale IO Tokio 2020 rzeczywiście powstaną ze zużytego sprzętu elektronicznego.